Oprócz tego Meksykanie jedzą oczywiście różne tradycyjne, niekoniecznie świąteczne potrawy, jak np. mole czy tamales i piją tequilę, atole, czy po prostu kawę. Wszystko w zależności od gustu zmarłych, których pamięć wspominają.
Tamales – czyli kukurydza na 1000 sposóbów
Tamal (z języka nahuatl „zawinięty”) to popularne danie wielu krajów latynoamerykańskich. Jest to nadziewane ciasto z mąki kukurydzianej, owinięte najczęściej liściem kukurydzy i gotowane na parze. Mogą występować w różnych wariantach smakowych i zawierać mięso, warzywa, chilli, owoce, sosy itd. Mogą być zarówno słodkie jak i słone.
Skąd właściwie pomysł na to danie? To proste! Meksyk to kraj kukurydzy. Był i jest to główny produktu uprawny w tym regionie, stąd też tak liczne jego użycie w kuchni. Meksykanie wykorzystują nie tylko ziarna, ale też liście tej rośliny by przyrządzać w kuchni takie pyszności jak np. tamales. Warto jednak pamiętać, że odmian tej potrawy jest tak wiele, jak regionów w Ameryce Łacińskiej, i w zależności od tego gdzie się udamy, możemy spróbować tamales różnych kształtów i rozmiarów, z kurczakiem, wieprzowiną, jak również owiniętych w liść bananowca.
Tamales źródło: https://www.mylatinatable.com/how-to-make-authentic-mexican-tamales/
Meksykański sos czekoladowy
Mole to kolejna potrawa, która swoją nazwę zawdzięcza językowi nahuatl („sos”, „potrawa duszona”). Jest to właściwie sos przygotowywany na bazie czekolady, chili i pomidorów. Najczęściej podaje się go z mięsem z kurczaka i pod tą samą nazwą często określa się całe to danie. Istnieje wiele różnych odmian mole ale najbardziej znane jest mole oscuro, nazywane inaczej mole poblano, które uznawane jest często za potrawę narodową Meksyku.
Tacos, burrito i nachos
Oczywiście kiedy myślimy o kuchni meksykańskiej, to tamales i mole raczej nie przychodzą nam na myśl jako pierwsze. Przeciętny zjadacz chleba prędzej pomyśli o takich potrawach jak tacos, burrito czy popularne chipsy kukurydziane, czyli nachos.
Warto jednak pamiętać, że te dania to wynik pomieszania kuchni amerykańskiej z meksykańską, tzw. Tex-Mex. Zawiera ona elementy tradycyjnych dań meksykańskich, często zaadaptowanych przez mieszkańców Teksasu. Podobnie jak tradycyjna kuchnia opiera się w głównej mierze na kukurydzy, roślinach strączkowych, ostrej papryce i pomidorach. Kuchnia Tex-Mex to nie to samo co kuchnia meksykańska, choć przez wielu nazywana jest tak samo. Przede wszystkim, jedną z różnic są nachos, podawane na całym świecie zazwyczaj z sosem serowym i jalapeño. W Meksyku nazywane są one totopos, i są to kawałki smażonej tortilli z pastą z czarnej fasoli, serwowane jako przystawka.
Burrito, choć z pochodzenia meksykańskie, podobnie jak nachos, zostały przez Amerykanów znacznie rozbudowane. Tradycyjna wersja składała się wyłącznie z tortilli, mięsa i salsy. Wszystkie pozostałe dodatki, takie jak fasola, sałata, ryż, ser, pomidory itp. to pomysłowość teksańskich kucharzy.
Kolejnym popularnym daniem jest chilli con carne, które w restauracjach z kuchnią meksykańską pojawia się często jako pierwsza pozycja w menu. Osobiście jest to jedno z moich ulubionych dań, które niestety…w Meksyku praktycznie nie występuje.
Bardziej zaznajomionym z kuchnią meksykańską może kojarzyć się nazwa „fajitas”. Choć podobne do meksykańskiego dania molcejate, nie jest jego wierną kopią. Są to kawałki grillowanego mięsa podawane z warzywami i najczęściej zawinięte w tortilli. No i oczywiście tacos. Te rozpowszechnione przez znaną amerykańską sieciówkę nie mają nic wspólnego z Meksykiem. Jeśli już szukać jakichś podobieństw, to możemy próbować porównać je do tacos dorados, czyli smażonych nadziewanych tortilli kukurydzianych polanych salsą.
Mimo, że te dania nie pochodzę bezpośrednio z Meksyku, to dziś na całym świecie zaliczamy je do kuchni meksykańskiej. Cechuje je przede wszystkim bogactwo smaków, duża ilość warzyw, mięs i sosów, tortille i aromatyczne przyprawy. A kiedy ktoś powie: awokado, limonka i chilli to pierwsze co przyjdzie nam na myśl to oczywiście pyszne meksykańskie jedzenie. A jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować to serdecznie polecamy wam zajrzeć do którejś z krakowskich restauracji serwującej meksykańskie jedzenie, np. Poco Loco, Taco Mexicano Manzana oraz Puente. Na koniec zapraszamy wszystkich amatorów gotowania do skorzystania z (prawie) tradycyjnego przepisu na burrito i zasmakowania meksykańskiej kuchni w waszych daniach.
A tak wygląda to u mnie 😍 Smacznego!
Tekst: Gabriela Pikuła
Komentarze
Prześlij komentarz